Twój koszyk jest pusty
Liczba produktów w koszku: 0.
Przeczytaj więcej informacji o pałacu w Główczycach. Poznaj jego historię. Miłego czytania!
Pierwsza wzmianka o Główczycach pochodzi z 1252 roku z pewnego dokumentu. Wymieniany jest w nim "Ratislaus miles de Glovectz". W 1402 roku wzmiankowany jest z kolei "Nicolaus van de Glouitze", jednak jego pochodzenie nie jest pewne.
Po 1475 roku jako właściciel wymieniany jest Nicolaus von Puttkamer z linii nożyńskiej. Z 1523 i 1527 roku pochodzi potwierdzenie nadania lennego dla jego syna Lorenza (Lawrence). Odtąd aż do końca 1945 roku majątkiem zarządzała rodzina Puttkamerów. Ostatnim dziedzicem był Gerhard von Puttkamer (1859-1946).
W latach międzywojennych Główczyce należały do jednej z najlepiej prosperujących wsi w powiecie słupskim dzięki zarządzaniu Puttakmerów.
Pałac zbudowany został w połowie XIX wieku w stylu neogotyckim. W latach 1910-1911 rozbudowano go o południowe skrzydło. W rzucie przyziemia pałac posiada kształt litery T. Budynek został wymurowany z cegły oraz pokryty dachem dwuspadowym. W pałacu do lat 90-tych XX wieku zachowała się oryginalna XIX-wieczna stolarka drzwiowa i pełne wyposażenie gabinetu z herbami Puttkamerów. W 1995 r. wybuchł pożar, który poważnie uszkodził pałac. Zanim to nastąpiło pałac był dostępny dla turystów. Można w nim było podziwiać m.in. zachowany wraz z wyposażeniem gabinet zarządcy majątku.
W marcu 2020 r. w pałacu miał miejsce pożar. Obiekt był pusty, nie był zamieszkany od wielu lat. Istnieją dwa przypuszczenia co mogło się wydarzyć: albo doszło do jakiegoś zwarcia albo do podpalenia.
Opracowała: Nina Herzberg-Zielezińska, zdjęcia: wizytacja terenowa, 05.10.2014 r, zdjęcia z drona: Cezary Skowroński (udostępniono za zgodą autora).
Rodzaj obiektu: | Pałac |
Stan zachowania: | Zniszczony |
Zastosowanie: | własność prywatna |
Zespół: | pałacowo-parkowy |
Skład zespołu: | pałac, park |
Numer rejestru zabytków: | 1174 |
Numer dawnego rejestru zabytków: | 248 |
Organ wpisujący: | Wojewódzki Konserwator Zabytków w Słupsku |
Data wpisu do rejestru: | 1 Lip, 1987 |
Główczyce. Pochodzenie nazwy „Główczyce" można doszukiwać się w różnych źródłach. W starym dokumencie z 1252 roku jest wezwany w charakterze świadka wojownik Ratislaus z Glovectz. Na przestrzeni wieków pojawiają się różne zapisy nazwy miejscowości jak: Glovcicz, Glovezit, Glovicze, aż w końcu, w 1561 roku, pojawia się nazwa Glonitze. W lokalnej tradycji przytacza się nazwę Głowa jako wyraz z języka kaszubskiego określający wysokość lub szczyt – zapewne ten, na którym obecnie stoi kościół. W 1402 roku jest przywoływane nazwisko Nicholas van de Glouitze, lecz jego pochodzenie nie jest potwierdzone. Główczyce zostają następnie przejęte w spadku lub zakupione od Nikolausa von Puttkamera z Nożyna, który około roku 1475 był w posiadaniu Główczyc. Jego syn, Lawrence, w 1523 roku w swoim herbie tytularnym zwie się Laffrens Putkummer thor Glouetze, co w 1527 jest potwierdzone poprzez przywołanie w nadaniu lennym. Z powodu zaniku starej gałęzi rodu Puttkamer sprawę dziedziczenia majątku główczyckiego trzeba było rozstrzygnąć sądownie. Główczyce przypadają rodowi Nossin i zostają wzięte w dzierżawę na prawie pół wieku. Richard von Puttkamer odbiera majątek w 1855 roku. Dalej Główczyce są dziedziczone przez tę samą rodzinę, tak że do 1945 były własnością Puttkamerów.
Według pisarza Ludwika Wilhelma Brueggemanna w Główczycach w 1784 roku znajdował się folwark (majątek dworski) [...]
Kiedy Richard von Puttkamer został starostą powiatowym, przeniósł się do Słupska i tam zmarł w 1898 roku. Ostatnim właścicielem był syn Richarda, Gerhard, który otrzymał majątek już pod koniec lat 80-tych XIX wieku i utrzymał go przez 60 lat, do 1 945 roku. Był on zapalonym gospodarzem, prowadzącym własną stadninę koni gorącokrwistych.
Ród Puttkamerów. Miałam koleżankę z tej rodziny, pamiętam, jak zjeżdżałyśmy w pałacu po poręczy. Starszych Państwa Puttkamerów nie widziałam, wszędzie mogliśmy po pałacu chodzić, tylko tam gdzie starsi mieli pokoje, to tam nie wolno nam było, dziadkom nie wolno było przeszkadzać. Córka Puttkammerów pracowała w sklepie, gdzie ja pracowałam (właścicielem był Niemiec Koch). Wszystkie dzieci Państwa Puttkamerów pracowały we wsi, można było z nimi normalnie porozmawiać. Chodziliśmy do parku przy pałacu na sanki, zjeżdżaliśmy z góry. Dziedzicom nie przeszkadzało, że dzieci ze wsi biegają po parku lub kręcą się w obejściu. W pałacu przy wejściu stał wypchany niedźwiedź (obecnie znajduje się w muzeum w Smołdzinie). Nie pamiętam jaki był wystrój w środku, nie zwracałam na to uwagi, bo byłam mała.
Po wojnie, w pałacu zamieszkali Ruskie. Nie pamiętam jak to było z budowaniem PGR-ów. Na początku pracowali tam Niemcy, którzy przed wojną tam robili, później musieli też Polaków do pracy szukać. [...]
Indico S.C. , Przyjaźni9, 84-215 Gowino
NIP: 5882424318, REGON: 366309509
Kontakt z redakcją: