Twój koszyk jest pusty
Liczba produktów w koszku: 0.
Przeczytaj więcej informacji o pałacu w Wielkich Chełmach. Poznaj jego historię. Miłego czytania!
Wielkie Chełmy były siedzibą rycerską już w czasach krzyżackich. Później, za czasów zaborów, jako jeden z nielicznych dużych majątków, nie uległ parcelacji. Historia majątku sięga własności rodowych kaszubskiej szlachty Chełmowskich i Lewald - Jezierskich. Przedstawiciele tych rodów pełnili ważne funkcje w polskich sejmikach ziemskich i trybunałach koronnych.
W 1848 roku majątek w Wielkich Chełmach i pobliskim Leśnie z powodu braku potomków przeszedł w ręce starego kaszubskiego rodu Sikorskich pochodzących z Sikorzyna. Do właściciela Wielkich Chełmów należało także Płęsno, Asmus, Młynek, później Antoniewo. Wówczas w miejsce drewnianego dworu stanął murowany.
Dawna siedziba rodu Sikorskich obecny kształt zyskała w połowie XIX w. i taki też wiek jej początkowo przypisywano. Okazało się jednak, że budynek jest znacznie starszy. Prawdopodobnie jego pierwszy zarys powstał między XVI a XVIII w., jednak trudno jest to precyzyjnie określić, ponieważ z tamtego okresu zachowały się jedynie piwnice o sklepieniach krzyżowych. Sikorscy po nabyciu tych dóbr prawdopodobnie wyburzyli te elementy obiektu, które nie pasowały do nowej, neogotyckiej koncepcji przebudowy pałacu.
Obecny pałac powstał w latach 1852-53 jako parterowy budynek zwieńczony wieżyczkami. Rozbudowano go na początku XX w. podnosząc piętro. Późniejsze zmiany dotyczyły przebudowy wnętrz. Pałac otoczony był pięknym parkiem, oczkiem w głowie jego ówczesnej właścicielki, którego fragmenty zachowały się do dziś. Kilkanaście spośród znajdujących się tam drzew to pomniki przyrody.
Najlepsze lata majątek zawdzięcza Stanisławowi Sikorskiemu, który wierzył w pracę u podstaw w celu odrodzenia państwa polskiego. Jego syn Jan opisuje w swoich wspomnieniach postać ojca jako wyjątkowo pracowitego człowieka. Pomnażał swój majątek inwestował i pomagał innym kaszubskim ziemianom oraz gburom, aby mogli zyskać pozycję i wpływać na odradzające się polskie społeczeństwo. Duży wpływ na jego przekonania miała żona - Anna z Łyskowskich. Aktywistka i ogromna Polska patriotka, założycielka Towarzystwa Polskich Ziemianek Pomorza. Zależało jej też na krzewieniu kultury kaszubskiej w tym celu utrzymywała serdeczne kontakty z Teodorą Gulgowską z Wdzydz i napisała baśnie kaszubskie.
Majątek Sikorskich był prowadzony w sposób nowatorski i postępowy. Największe dochody właściciele majątku uzyskiwali z produkcji roślinnej, rolnictwa, hodowli, gospodarki leśnej, dzierżawy i cegielni. W majątku stosowano do zbioru zbóż żniwiarki, a do omłotów młockarnie parowe. Chełmy posiadały przed I wojną światową traktor i lokomobile używane jako siła pociągowa do ciężkich pługów i kultywatorów. Sam pałac był salonem polskiej inteligencji, gościł m.in. prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Stanisława Wojciechowskiego, bywali tam profesor Kazimierz Nitsch, kompozytor Feliks Nowowiejski oraz generał Józef Haller i Roman Dmowski. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Stanisław Sikorski został pierwszym polskim starostą powiatu chojnickiego. Zmarł w 1929 roku. Grobowiec rodziny Sikorskich znajduje się w Brusach.
W czasie II wojny światowej Wielkie Chełmy zajął sztab SS i Jagdkomando. Natomiast Annie Sikorskiej udało się zbiec do Wielkopolski potem do Warszawy dzięki czemu przeżyła. Niemcy polskich ziemian i inteligencję z Pomorza wywozili i mordowali w pobliskich lasach.
Po wojnie pałac został upaństwowiony i dostosowany do potrzeb mieszkaniowych, a potem przerobiono go na szkołę, która mieści się tutaj do dziś. W ostatnich latach trwały tutaj prace archeologiczne, ponadto oczyszczono stawy i odrestaurowano park.
Tekst: Mirka Siergiej, Insta Kaszubka
Zdjęcia:
Źródła:
Rodzaj obiektu: | Pałac |
Zastosowanie: | Szkoła Podstawowa im. Stanisława Sikorskiego w Wielkich Chełmach |
Stan zachowania: | Dobry |
"Jestem pół Kaszubką, pół Zabużanką. Taka szalona mieszanka. Urodziłam się w Gdańsku w dniu drugiej rocznicy strajków sierpniowych, kiedy to rozwścieczeni gdańscy stoczniowcy wyszli na ulicę, a za nimi czołgi. Lekarz przyjmujący poród stwierdził, że będę bojowa i chyba miał rację. Dzieciństwo spędziłam w przepięknej kaszubskiej wiosce Goręczyno mieszczącej się w samym centrum słynnej Szwajcarii Kaszubskiej. W trakcie studiów wróciłam do Gdańska. Tutaj rozpoczęłam swoją drogę zawodową i założyłam rodzinę. Mam dwójkę wspaniałych dzieci oraz bardzo wyrozumiałego męża. Skąd wiem tyle o Kaszubach? Urodziłam się tutaj i wychowałam w prawdziwej kaszubskiej rodzinie z tradycjami. Skończyłam szkołę turystyczną, a na studiach dorabiałam jako przewodnik i pilot wycieczek. Moje konto na insta (bo od niego się zaczęło) i blog powstały z miłości do Kaszub, nie pracuję już jako tradycyjny przewodnik, ale nikt nie zabroni mi oprowadzać Was po tym wspaniałym regionie wirtualnie."
Indico S.C. , Przyjaźni9, 84-215 Gowino
NIP: 5882424318, REGON: 366309509
Kontakt z redakcją: