Dwór wzniesiony w latach 1927–1928 w stylu polskim, drewniany, parterowy, nakryty dachem mansardowym, z ryzalitem na osi elewacji frontowej przechodzącym w wystawkę dachową oraz czterokolumnowym gankiem wspierającym balkon i poprzedzającym wejście. Dekoracyjny szczyt wieńczący wystawkę przypomina ludową wycinankę i upodabnia dwór do wzniesionych w okresie międzywojennym dworów w Dylewie i Kuznocinie. Jest to charakterystyczna dla sztuki międzywojennej fascynacja ludową tradycją, przeradzająca się często w niezwykle twór-czą i płodną inspirację, czego dowodzą liczne dzieła malarstwa, rzeźby, architektury i nade wszystko rzemiosła artystycznego. Manifestacją tych ludowych fascynacji i inspiracji był słynny polski pawilon na Międzynarodowej Wystawie Sztuk Dekoracyjnych i Nowoczesnego Przemysłu w Paryżu w 1925 roku, którego jedną z ozdób było inspirowane ludowo-słowiańską mitologią malarstwo Zofii Stryjeńskiej. W okresie międzywojennym styl polski stał się stylem zarówno ziemiańskich siedzib, jak miejskich i podmiejskich willi oraz budynków użyteczności publicznej: niedużych szkół, urzędów pocztowych, stacji kolejowych. W tym przeniesieniu form zrodzonych z myślą o ziemiańskiej architekturze krył się już charakterystyczny sentymentalny stosunek do rycersko-szlachecko-ziemiańskiego świata, który powoli odchodził. „Dom i życie zawarte w nim musiały zniknąć – pisał już w 1934 roku o rodzinnych Nowotrzebach w Szczenięcych latach Melchior Wańkowicz – Musiało odejść. Rozumiem. Ale żal”. Wyrazem tęsknoty i żalu są powstające w całej Polsce od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku „domy--dwory”. Kontynuują one ten sentymentalny przedwojenny nurt, choć pozbawione są już niemal zupełnie formalnej doskonałości i znaczeniowej głębi.