Ruina dworu z pierwszej połowy XIX wieku, wzniesionego zapewne dla Prądzyńskich, drewnianego, pierwotnie tynkowanego, nakrytego dachem naczółkowym z gankiem poprzedzającym wejście. Niewykluczone, że siedziba Prądzyńskich powstała w miejscu, gdzie już w średniowieczu istniał myśliwski dwór książąt mazowieckich, a w wieku XVI stał wzmiankowany dwór królowej Bony. Królewskie dwory były nie tylko znakami obecności monarchy i miejscami postojów w czasie podróży po kraju. Wznoszone były również jako miejsce odpoczynku i wytchnienia. Taki charakter miał drewniany dwór z kaplicą i ogrodem w Nieporęcie króla Zygmunta III Wazy, potem powiększony o „Lusthaus” – dom uciech, zwany dworem holenderskim – przez króla Jana Kazimierza.