Klasycystyczny dwór z pierwszej tercji XIX wieku, wzniesiony dla Chudzyńskich. Parterowy, nakryty dachem czterospadowym, z pozornym ryzalitem na osi wyższym o kondygnację mezzanina i artykułowanym czterema półkolumnami dźwigającymi trójkątny fronton. Tworzą one przyścienny portyk kolumnowy i pozwalają włączyć dwór do grupy klasycystycznych dworów wzniesionych na Mazowszu około 1800 roku, jak Tułowice, Sochaczew-Czerwonka, Huszlew czy Izdebno Kościelne. Portyk kolumnowy, który od starożytności kojarzony był nade wszystko z architekturą sakralną, do architektury rezydencjonalnej renesansowych Włoch na szeroką skalę wprowadził w XVI wieku nieoceniony architekt i teoretyk architektury Andrea Palladio (1508–1580). Villa Badoer, Villa Rotonda, Villa Emo, Villa Cornaro stały się prawdziwymi świątyniami-symbolami wiejskiego życia na łonie natury, co bez wątpienia było wyrazem odrodzeniowego humanizmu. Do Polski idee palladiańskie w czystej postaci trafiły za pośrednictwem Anglii w drugiej połowie XVIII wieku, choć już wcześniej, w XVII wieku, odegrały rolę w ukształtowaniu się dworu-wiejskiej siedziby, która zastąpiła dwór-castrum. Wraz z palladiańską koncepcją wiejskiego domu pojawił się i charakterystyczny portyk kolumnowy. To on ostatecznie uznany został za element typowy polskiego dworu, czego dowiódł narodzony z początkiem XX wieku styl polski i czego dowodem są wyrastające jak grzyby po deszczu od lat dziewięćdziesiątych XX wieku liczne domy z kolumienkami. Niestety te najnowsze „dwory” są najczęściej karykaturą palladiańskich wzorów i stają się dziś synonimem kiczu, złego smaku i pretensjonalności.